Wrocław to jedno z najpiękniejszych polskich miast. Jest ważnym ośrodkiem biznesowym, naukowym i kulturalnym. Zakup mieszkania od dewelopera we Wrocławiu opłaca się z wielu powodów – oto te najważniejsze.
Atrakcyjne miasto z bogatą ofertą kulturalną
Wrocław należy do grona najchętniej odwiedzanych miast w Polsce. Nic dziwnego, gdyż znajduje się tu sporo interesujących miejsc i zabytków. Nie sposób również narzekać na kulturalną ofertę miasta. Miłośnicy tej formy spędzania wolnego czasu mają do dyspozycji liczne galerie, muzea, kina i teatry – mogą zatem obcować ze sztuką na wiele sposobów.
We Wrocławiu opłaca się wynajem mieszkań
Osoby, które decydują się na zakup mieszkania od dewelopera we Wrocławiu, nierzadko kierują się perspektywą długoterminowego zysku z tytułu najmu. W tym przypadku jak najbardziej się to opłaca, gdyż stawki w stolicy Dolnego Śląska są porównywalne z tymi obowiązującymi w Warszawie. Przykładowo za wynajęcie nowoczesnej kawalerki niedaleko centrum trzeba zapłacić minimum 1800 zł. Zapotrzebowanie na lokale mieszkalne do wynajęcia jest we Wrocławiu ogromne – mnóstwo ludzi przyjeżdża tu za pracą, poza tym jest to też ośrodek akademicki. Jak informują przedstawiciele firmy Ronson, dewelopera we Wrocławiu realizującego inwestycje także i w innych polskich miastach, pod kątem wynajmu kupowane są głównie małe lokale: kawalerki, mieszkania 2-pokojowe oraz tzw. mikroapartamenty o powierzchni nieprzekraczającej 25 m kw.
Różnorodna oferta deweloperów
Każdy deweloper we Wrocławiu jest doskonale zorientowany w trendach na lokalnym rynku nieruchomości, dzięki czemu może elastycznie dostosować się do preferencji klientów. Bardzo poszukiwane są nieduże mieszkania, o których była mowa powyżej, ale sporym zainteresowaniem cieszą się także luksusowe lokale. Jeśli chodzi o kwestie związane z lokalizacją, wciąż najbardziej popularne są mieszkania w centrum. Niemniej kupujący biorą pod uwagę również i inne lokalizacje, np. na obrzeżach Wrocławia, gdzie duża ilość terenów rekreacyjnych pozwala odpocząć od miejskiego zgiełku.
Tekst zewnętrzny, artykuł sponsorowany