Posiadając własny dom i sporych rozmiarów działkę, warto pomyśleć o założeniu kurnika. Hodowla niosek nie należy do szczególnie trudnych, a dzięki temu możemy zyskać bardzo dużo, bo zdrowe i ekologiczne jaja. Jak zatem zabrać się za budowę kurnika i o czym absolutnie powinniśmy pamiętać?
Od czego zacząć budowę kurnika?
Zanim zabierzemy się za projektowanie i budowę kurnika, musimy ustalić jakiej wielkości ma być nasza hodowla. Oczywiście kwestia ta jest uzależniona od różnych parametrów, takich jak chociażby miejsce jakim dysponujemy. Ważne są też nasze oczekiwania, na przykład co do ilości jaj. I tak, dla pięcioosobowej rodziny wystarczy stadko składające się z 12-15 zwierząt. Pamiętajmy przy tym, że na 1 m² kurnika powinno przypadać maksymalnie 5 kur.
Kolejną kwestia jest zakup młodych kur. Dokonuje się tego na początku roku, a umieszcza się je w kurniku z początkiem maja, bowiem wtedy jest już wystarczająco ciepło i nie ma potrzeby dogrzewania go. Pierwszych zniesionych jaj przez młode kury możemy spodziewać się najprawdopodobniej już we wrześniu.
Kurnik i jego funkcje
Kurnik to miejsce, w którym kury śpią, a w okresie zimowym spędzają tam praktyczniej cały czas. Tutaj też nioski, w specjalnie przygotowanych gniazdach, składają swoje jaja. W okresie wiosenno-letnim zwierzęta te większość czasu spędzają na wybiegu na dworze. Ale w chłodniejsze dni, głównie w sezonie jesienno-zimowym, to kurnik jest głównym miejscem ich przebywania, dlatego powinien on być w odnowieni sposób urządzony. A zatem, powinien gwarantować temperaturę w granicach 12-14 stop. C, z kolei zimą nie powinna ona spaść poniżej 6 stop. C. Kury, co prawda bardzo dobrze znoszą niską temperaturę, o ile w danym pomieszczeniu jest sucho i nie ma przeciągów, jednak jeżeli będzie ona zbyt niska, nie będą znosiły jaj. Koniecznie trzeba, więc zadbać o izolację cieplną kurnika lub ewentualnie dobrze go dogrzewać, oczywiście jeśli chcemy mieć świeże jaja przez cały rok.
Budowa kurnika – jakie materiały będą najlepsze?
Do budowy kurnika najlepiej wykorzystać drewno. Po pierwsze, dlatego że jest to surowiec naturalny. A po drugie, drewno zapewnia odpowiednią wentylację. Gdybyśmy wykonali go z blachy, w lecie za bardzo by się nagrzewał, a w zimie przemarzał.
Pamiętajmy też o tym, że nasz kurnik musi być dobrze oświetlony. Dlaczego? Otóż, światło wpływa na przemianę materii u kur, a nawet ich żywotność czy ilość składanych jaj. Poza tym dobrze by było wyposażyć go dodatkowo w okno. Konieczne również będzie zainstalowanie sztucznego światła, które przyda się zwłaszcza podczas krótkich zimowych dni.
Jeśli nasz kurnik ma pomieścić mniej niż 50 kur to nie ma potrzeby instalowania specjalnego systemu wentylacyjnego.
Budowa kurnika – a co z wybiegiem?
Jeśli chcemy zapewnić naszym nioskom optymalne warunki to powinniśmy zainwestować w wybieg. Kury, które mogą spędzać czas również poza kurnikiem, na pewno czują się znacznie lepiej i są po prostu zdrowsze. Poza tym grzebiąc w ziemi i wydziobując ziarna, dostarczają organizmowi odpowiednią ilość substancji mineralnych i witamin. Dlatego, o ile jest to możliwe, zapewnijmy im dostęp do otwartej przestrzeni.
Jak właściwe dbać o wybieg dla kur?
Wybierają teren na wybieg dla kur, powinniśmy zwrócić uwagę na kilka kwestii. A mianowicie, czy na danym obszarze rosną drzewa. Jeśli ich nie ma to koniecznie posadźmy w odpowiednich miejscach – zapewnią one niezbędny cień. Wybieg koniecznie musimy też ogrodzić, po to by chronić nasze kury. Poza tym gęsta siatka czy inne w miarę szczelne ogrodzenie będzie rzucało cień, chroniąc zwierzęta przed słońcem, a w chłodniejsze dni przed wiatrem czy deszczem. Taki wybieg dla kur trzeba również obsiać, najlepiej mieszanką traw, i regularnie go pielęgnować, ponieważ kury szybko go dewastują.
Jeśli wszystkie wymienione wyżej wytyczne weźmiemy pod uwagę i zapewnimy tym samym kurom optymalne warunki chowu, to możemy być pewni, że nasze nioski będą spokojne i zdrowe, a to przełoży się na ilość, a także jakość znoszonych przez nie jaj.
Artykuł powstał dzięki uprzejmości firmy FastKraków
Tekst zewnętrzny, artykuł sponsorowany